Ledon do studia tatuażu Jaskółka Tattoo Shop
Niezwykłą artystyczną przestrzeń na warszawskim Żoliborzu od niedawna oświetla ledon w kształcie jaskółki. Dlaczego właśnie jaskółki? Dlaczego właśnie ledon? Przeczytajcie rozmowę z Anielą, guru tatuażu, działającą artystycznie jako Horny Porny Tattoo.
POMYSŁ NA KSZTAŁT LEDONU
Veronika: Do Waszego nowego studia tatuatorskiego zamówiliście od nas Ledon w kształcie jaskółki. Nieskromnie przyznam, że wyszedł nam genialnie, a dodatkowo idealnie wpasowuje się w Waszą kreatywną przestrzeń. Skąd wziął się pomysł na nazwę studia, jaskółka? Czy to właśnie Ty jesteś autorem grafiki?
Aniela: To prawda! Wyszedł fantastycznie! Ledon z logiem mojego studia był moim marzeniem i must have zanim jeszcze wymyśliłam nazwę nowej miejscówki wyobrażałam sobie, że będzie ciekawą ozdobą wnętrza ale efekt przerósł moje oczekiwania ! Nazwa „Jaskółka” została wybrana spośród listy innych pomysłów na nazwę. Chciałam, aby była ona krótka, prosta, polska i kojarzyła się ze mną. Aniela: Od paru lat jednym z najczęściej powtarzających się motywów wśród moich prac są właśnie jaskółki, które według moich klientów są charakterystyczne na tle innych i łatwo rozpoznać, że dana jaskółka zrobiona jest przeze mnie. Uznałam, że skoro jest to tak lubiany motyw przeze mnie oraz moich klientów zostanie nazwą dla mojego studia Zaprojektowałam logo w trakcie zakładania studia, stało się naszym zdjęciem profilowym na Instagramie a ja stwierdziłam, że idealnie sprawdzi się właśnie jako mój wymarzony Ledon ❤️
ŚWIATŁO, LEDONY I SPOKÓJ
Veronika: Twoim „konikiem” są tatuaże oraz sztuka, naszym z kolei – światło. Jakie znaczenie w Twoim codziennym życiu, zarówno prywatnym jak i zawodowym, odgrywa dla Ciebie światło? Pytam bo wierzę, że dla każdej artystycznej duszy, jest to czymś zupełnie innym, na swój sposób wyjątkowym.
Aniela: Światło jest niezwykle ważne zarówno przy typie mojej pracy a także w moim domu. Uwielbiam różne „odmiany” światła. Rano i w ciągu dnia najlepiej czuje się w jasnych pomieszczeniach, gdzie wpada dużo światła słonecznego. Czuje wtedy – może to dziwne- ze mam więcej powietrza do oddychania. Napędza mnie do działania i zdecydowanie poprawia nastrój. Światło kojarzy mi się z ciepłem a ja lubię ciepełko Wieczorem z kolei zapalam wszystkie lampeczki choinkowe, lampki i świece, które tworzą intymny, spokojny klimat. Takie stłumione światło daje mi poczucie spokoju i relaksu. Dlatego też bardzo doceniam opcje regulacji natężenia świecenia w Ledonie – może z jednej strony wyraźnie i intensywnie oświetlać pomieszczenie lub lekko przygaszony stworzyć kameralny nastrój w porze wieczornej
PYTANIA „Z CZAPY”
Veronika: Naszą tradycją stało się zadawanie na koniec kilku pytań zupełnie od czapy – Czy jesteś na nie gotowa?
Jakbyś była ostatnią osobą na ziemi…
Oznaczałoby to, że natura i planeta w końcu odpoczną i może będą mieć szansę się zregenerować i odżyć na nowo.
Jakbyś nie była tym kim jesteś kim byś była…
Mechanikiem samochodowym.
Co byś zrobiła jakby nacierała na Ciebie horda zombie?
Pewnie szybko stałabym się jednym z nich 
o ile tak jak w grach i filmach stajesz się nim po ugryzieniu innego zombiego
Gdybyś musiała oddać wszystkie swoje rzeczy – jaka byłaby ostatnia, którą chciałabyś oddać?
Maszynka do tatuażu
Jedno życzenie do złotej rybki…
Oj, może po prostu żeby PiS już nigdy nie wygrał wyborów ? Chyba, że unikacie politycznych tematów (ee nie! przyp. red.) to: żeby żadne zwierzątko na świecie nie cierpiało.
Dziękujemy za rozmowę!
